Spacer z maluchem to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim niezbędny element każdego dnia. Spacery hartują i wzmacniają odporność, wpływają na lepszy sen i większy apetyt. Promienie słoneczne wpływają na produkcję witaminy D, dzięki której prawidłowo rozwijają się kości i zęby. Zanim więc wysmarujesz buzię swojej pociechy kremem z filtrem, pozwól jej pobiegać na słońcu przez kilka minut i skorzystać z naturalnej dawki witaminowej.

Na spacerze niemowlę chłonie również wiedzę o świecie – obserwuje przyrodę i zwierzęta, z zaciekawieniem patrzy na poruszające się samochody i pociągi, oraz spotyka się z dziećmi, nabierając śmiałości w kontaktach z innymi ludźmi.

Spacer z dzieckiem ma mnóstwo zalet, więc jeśli pogoda sprzyja, nie śpiesz się do domu! Dzieci uwielbiają spać w wózku, zatem z odpoczynkiem nie ma problem. Dzięki pomysłowym akcesoriom, również posiłek poza domem nie sprawi Ci już żadnego kłopotu! Bez względu na to, czy planujesz podać ciepły obiadek, deser czy mleko w proszku – teraz możesz zrobić szybko i higienicznie.

Sprawdź, jakie akcesoria do jedzenia mogą przydać Ci się na spacerze.

Termobutelki: ciepłe mleko lub herbatka w parku

Tradycyjne przygotowanie mleka modyfikowanego wymaga kilku czynności, które mogą być nieco kłopotliwe na spacerze. Trzeba odmierzyć sypką porcję mleka i przesypać ją do butelki, a następnie dolać odpowiednią ilość wody we właściwej temperaturze. Z butelką B.Box to zadanie wydaje się dziecinnie proste. Jeszcze w domu do dozownika wsypujesz porcję mleka w proszku, a do butelki wlewasz wymaganą ilość wody. Tuż przed podaniem jednym ruchem montujesz dozownik do butelki z wodą, mieszasz wszystko i gotowe! Aby zachować właściwą temperaturę wody, możesz umieścić butelkę z wodą w opakowaniu termicznym, które utrzyma jej temperaturę nawet kilka godzin.

Ciepła woda lub herbatka do picia również nie stanowi problemu. Zarówno podczas zimniejszych jak i bardzo gorących dni świetnie sprawdzi się termobutelka Pura. Nie jest termosem, ale utrzymuje temperaturę na takiej samej zasadzie jak opakowanie termiczne. Różnica polega na tym, że gdy wyjmiesz zwykłą butelkę z opakowania, napój może szybko zmienić swoją temperaturę pod wpływem pogody, a termobutelka może leżeć pod ręką malucha przez cały czas.

Ciepły obiadek w wózku? Z szerokim termosem to możliwe!

Aby podać ciepły obiadek na spacerze, niezastąpiony będzie oczywiście szeroki termos. Ten od Skip Hop jest wykonany ze stali nierdzewnej i utrzymuje temperaturę nawet kilka godzin. Termos wyposażony jest w uchwyt na specjalne sztućce turystyczne, ale na spacer polecamy także sztućce w etui. W każdej chwili możesz wyjąć czystą łyżeczkę z plastikowego pokrowca i schować ją tam po jedzeniu, aby niczego nie pobrudziła.

Jak podać owoce na spacerze?

A co jeżeli podczas spaceru wypada pora na deser owocowy? Nie zetrzesz przecież owoców na ławce w parku… Możesz zrobić to jednak zrobić jeszcze przed wyjściem z domu, a następnie umieścić przecier w specjalnym podajniku i gotowe. Przed podaniem odkręcasz tylko zakrętkę, a maluch wyciska owoce wprost do buzi. Jeśli sam sobie jeszcze nie radzi, do podajnika możesz przymocować łyżeczkę, na którą wyciśniesz owoce i nakarmisz nimi pociechę. Bez żadnych miseczek i pojemników, higienicznie i bez problemu.

Do tej roli niezastąpiony będzie podajnik do musów Beaba oraz Fill’n Squeeze – zestaw z saszetkami do karmienia dzieci.

Przekąski na spacerze

Przekąski wydają się najprostsze do podawania podczas spaceru, pod warunkiem, że maluszek panuje już nad swoimi ruchami i potrafi utrzymać pojemniczek z chrupkami czy pokrojonymi owocami. Jeśli jest jeszcze malutki, polecamy zaopatrzyć się kubek niewysypek – nawet, jeśli upadnie na chodnik, przekąski się nie rozsypią i będzie można je nadal zajadać. Kubek niewysypek znajdziesz w ofercie marki Skip Hop, Boon oraz B.Box. Do wyboru i koloru!

Czysto i higienicznie

Na spacerze zawsze jest problem z higieną. Nie ma gdzie umyć rąk przed posiłkiem, jedzenie spada na kocyk lub kurtkę, a zabrudzony śliniak przeszkadza w wózku. Rozwiązaniem tego kłopotu może być podróżny śliniak w saszetce od B.Box. Dość duży nieprzemakalny śliniaczek spakowany jest w pomysłową saszetkę wraz z silikonową łyżeczką. Po rozłożeniu saszetka zamienia się w kieszonkę śliniaka i świetnie zbiera resztki jedzenia. Na koniec posiłku wystarczy wszystko zwinąć z powrotem do saszetki i wyczyścić w domu. Rączki czyścimy oczywiście nawilżanymi chusteczkami. Aby chusteczki były zawsze pod ręką polecamy spakować je w praktyczny plastikowy pojemnik marki Skip Hop i zawiesić na wózeczku w widocznym miejscu.

Jak widać jedzenie poza domem nie stanowi już większego problemu. Wystarczy tylko zaopatrzyć się w odpowiednie akcesoria do jedzenia, aby cieszyć się długą zabawą na świeżym powietrzu lub spokojną podróżą w samochodzie.

Dodaj komentarz

Pola oznaczone (*) są wymagane